piątek, 21 lutego 2014

Domowe lody czekoladowe z kawałkami czekolady





Jednak nuda mi szkodzi ;) Z racji, że Córci się zachciewa ostatnio lodów postanowiłam zrobić swoje..takie własne..takie domowe...Wyszły PRZEPYSZNE! Mocno czekoladowe, przez co mniej słodkie niż waniliowe :) choć nie umiem określić które mi bardziej smakują ;)



Składniki:
  • 300 ml mleka
  • 300 ml śmietanki 36 %
  • 200 g cukru
  • 6 żółtek
  • szczypta soli
  • kakao ( na oko dodawałam )
  • kilka kostek gorzkiej czekolady

    Mleko wraz ze śmietanką doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy szczyptę soli gdy widzimy, że zaczyna się gotować. W misce trzepaczką do jajek rozkłucamy żółtka ( ja nie mam trzepaczki więc miksowałam wszystko mikserem na najwolniejszych obrotach :) ) i dodajemy cukier. Musimy zaprawić żółtka żeby nam się lody nie owarzyły - w tym celu do żółtek dodajemy odrobinę gorącego mleka ze śmietaną i ciągle mieszamy ( ubijamy ) i ową czynność powtarzamy 3 razy. Tak zabarwione żółtka wlewamy do reszty mleka i mieszamy energicznie aż do rozpuszczenia się cukru. Dodajemy kakao - sprawdzając co chwila smak, dobrze go rozpuszczamy. Lody mamy prawie gotowe :) Całą masę studzimy w zimnej wodzie i przelewamy przez sitko do miski w której będziemy je mrozić. Czekoladę kroimy w małe kosteczki i dodajemy do masy - mieszamy.  Zimną masę lodową wstawiamy do zamrażalki. Co ok pół godziny - godziny mieszamy lody żeby równomiernie się zmroziły.


    SMACZNEGO!

Domowe lody waniliowe z nutą nutelli




Jednak nuda mi szkodzi ;) Z racji, że Córci się zachciewa ostatnio lodów postanowiłam zrobić swoje..takie własne..takie domowe...Wyszły PRZEPYSZNE! Pokochałam je od pierwszego spróbowania ;) Nuta nutelli cudownie łączy się z waniliowym smakiem...Cudo !!!



Składniki:
  • 300 ml mleka
  • 300 ml śmietanki 36 %
  • 200 g cukru
  • 6 żółtek
  • 5 łyżek nutelli
  • szczypta soli
  • pół łyżeczki ekstraktu z wanilii

    Mleko wraz ze śmietanką doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy szczyptę soli gdy widzimy, że zaczyna się gotować. W misce trzepaczką do jajek rozkłucamy żółtka ( ja nie mam trzepaczki więc miksowałam wszystko mikserem na najwolniejszych obrotach :) ) i dodajemy cukier. Musimy zaprawić żółtka żeby nam się lody nie owarzyły - w tym celu do żółtek dodajemy odrobinę gorącego mleka ze śmietaną i ciągle mieszamy ( ubijamy ) i ową czynność powtarzamy 3 razy. Tak zabarwione żółtka wlewamy do reszty mleka i mieszamy energicznie aż do rozpuszczenia się cukru. Dodajemy ekstrakt z wanilii i mieszamy. Lody mamy prawie gotowe :) Całą masę studzimy w zimnej wodzie i przelewamy przez sitko do miski w której będziemy je mrozić. Zimną masę lodową wstawiamy do zamrażalki. Co ok pół godziny - godziny mieszamy lody żeby równomiernie się zmroziły. Po ok 2.5 -3 godz dodajemy do lodów roztopioną nutellę i lekko mieszamy - tworząc jakie słodkie smugi w naszych waniliowych lodach :).


    SMACZNEGO!

czwartek, 20 lutego 2014

Zapiekany brokuł z makaronem






Zainspirowana gotowcem który mój Mąż robił sobie na emigracji, postanowiłam zrobić brokuła zapiekanego po swojemu :) Spoglądając w pustą lodówkę, wynalazłam `resztki` które moim zdaniem nadawałyby się do owej zapiekanki :) W pierwszej wymyślonej wersji zamiast makaronu chciałam użyć ryżu, ale doszłam do wniosku, że do beszamelu mi bardziej makaron pasuje ;) Aczkolwiek obiecuje, że następnym razem spróbuje dać ryż ;) Między czasie doszłam do smutnego wniosku, że nie umiem gotować tylko dla jednej osoby, stąd zamiast jednej porcji wyszło kilka, przez co będę jeść zapiekankę przez najbliższe 3 dni ;)
Składniki:
  • 500 g brokuła
  • 200 g sera żółtego
  • 200 g makaronu świderki lub rurki
  • 1 większy filet z kurczaka
  • 1 szklanka mleka
  • 1 łyżka masła
  • 1 kopiata łyżka mąki
  • sól, pieprz, ostra papryka
  • oliwa


    Makaron gotujemy al dente. Brokuła dzielimy na różyczki i blanszujemy - gotujemy przez ok 3-5 min w osolonej wodzie, następnie płuczemy zimną wodą. Fileta dzielimy na kosteczki ok 2cm x 2cm. Solimy go i doprawiamy papryką ostrą. Po godzinie smażymy na oliwie.
    W garnuszku roztapiamy masło, dodajemy mąkę i mieszamy energicznie, następnie powoli stopniowo dolewamy zimne ( ! ) mleko. Gotujemy do zgęstnienia na bardzo małym ogniu, co jakiś czas mieszając. Na koniec doprawiamy solą i pieprzem. Ja dodatkowo dostałam trochę sera żółtego startego na tarce ( mogą być plasterki pokrojone w małą kostkę ) co dało mi sos beszamelowo-serowy który świetnie się ciągnął ;)
    Układamy w naczyniu żaroodpornym ( można wcześniej wysmarować go masłem lub margaryną ) pierw makaron, następnie filet ( ja owe kostki podrobiłam jeszcze na małe kawałeczki, ale to wg uznania dla każdego :) ), różyczki brokuła ( delikatnie wcisnęłam pomiędzy makaron ), całość polałam przygotowanym sosem beszamelowo - serowym i na niego starłam ser :) .
    Zapiekamy ok 25 - 30 min w temp 180 st.


    SMACZNEGO!

wtorek, 18 lutego 2014

Gołąbki


Gołąbki z przepisu mojej Babci..smak dzieciństwa którego nie lubiłam ;)


Składniki ( na dwa duże garnki gołąbków )
  • 3 szk ryżu ( nie ugotowanego ) 
  • 1,7 kg łopatki
  • sól, pieprz
    • 2 duże główki kapusty 
    • margaryna
    • wegeta
    • SOS :  woda + koncentrat pomidorowy + bulion w płynie 

      Ryż gotujemy na sypko. Studzimy. Mięso mielimy i dodajemy do wcześniej ugotowanego ryżu. Doprawiamy solą oraz pieprzem i mieszamy. Ostawiamy.
      Główkę kapusty lekko nacinamy przy głębiu w celu lepszego obierania z liści. W dużym garnku gotujemy wodę i wkładamy do niej całą główkę kapusty. Po kilku minutach obieramy wierzchnie liście kapusty które zdążyły zmięknąć i tak aż do końca. Z większych liści ścinamy nieco nerw. Nakładamy farsz na środek i zwijamy gołąbki - pierw zwijamy boki a potem tworzymy roladki, tak by nam się nie rozwinęły podczas gotowania.
      Po przygotowaniu gołąbków nadszedł czas na ich gotowanie. W tym celu w dużym garnku na dnie kładziemy kilka liści kapusty by nasze gołąbki się nie przypaliły a na liście dajemy pokrojoną w plasterki margarynę ( kilka plastrów ). Układamy gołąbki dosyć ciasno, zawijaniem w dół i posypujemy dosyć obficie wegetą.
      Przygotowujemy w osobnym garnku sos pomidorowy :  Do wody dodajemy koncentrat pomidorowy i bulion w płynie. Koncentratu dajemy wg uznania, ja osobiście nie lubię kwaśnego sosu.
      Przygotowany sos wlewamy do gołąbków tak by je pokryło. Gotujemy ok 1,5 godziny.


      SMACZNEGO!

Świąteczna zupa grzybowa


Jak dla mnie zupa z suszonych grzybów kojarzy się tylko z Wigilią :) Obowiązkowo z makaronem ugotowanym osobno.


Składniki:
  • 250g grzybów suszonych
  • 2 łyżki masła
  • pół szklanki śmietany + pół łyżeczki mąki
  • sól

    Grzyby dokładnie płuczemy. Zalewamy wodą i gotujemy. Dodajemy masło i gotujemy dalej. Pod koniec gotowania ( aż grzyby będą miękkie ) dodajemy śmietanę wymieszaną z mąką w celu zagęszczenia. Doprawiamy solą do smaku.


    SMACZNEGO!

Pasta rybna - z makreli

Składniki:
  • 2 małe makrele wędzone
  • mała cebulka
  • 3 jajka ugotowane na twardo
  • 2 łyżeczki masła

    Makrele dobrze pobieramy z ości. Blendujemy na gładką masę wraz z cebulką oraz jajkami.


    SMACZNEGO!

Pasta jajeczna

Coś odmiennego do chlebka na śniadanie bądź kolację ;)


Składniki:
  • 3 jajka ugotowane na twardo
  •  majonez
  • odrobina musztardy
  • pieprz, sól
  • szczypiorek opcjonalnie

    Jajka gotujemy na twardo. Obrane ścieramy na tarce bądź mielimy w blenderze na papkę. Dodajemy majonez oraz pół łyżeczki musztardy dla zaostrzenia smaku. Możemy opcjonalnie zsiekać szczypiorek.


    SMACZNEGO!

Sos czosnkowy idealny do pizzy




Kocham eksperymenty, no ale to już wiecie ;) Tym razem przy robieniu pizzy z Córcią postanowiłam ogarnąć sos czosnkowy :) Ku mojemu zdziwieniu wyszedł taki sam jak z Da Grasso :D


Składniki:
  • 4 łyżeczki gęstego jogurtu naturalnego
  • 3 łyżeczki majonezu
  • 2 ząbki czosnku
  • zioła prowansalskie
  • bazylia

    Czosnek obieramy i przeciskamy przez praskę albo trzemy na tarce. Wszystko razem mieszamy :)


    SMACZNEGO!

Ryba z piekarnika


Polecam osobom nie tylko na diecie ;)

Składniki:
  • ryba - u mnie sola
  • majeranek
  • ostra papryka


    Rybę myjemy i odsączamy na ręczniczku. Posypujemy papryką ostrą oraz majerankiem. Po min. godzinie zawijamy rybkę w folię. I wkładamy do nagrzanego do 200st piekarnika na 20 min ( Zamknięcie folii dajemy pod spód )


    SMACZNEGO!

Ciasto a'la kopiec kreta



Z powodu nadmiaru bananów i śmietany słodkiej w domu postanowiłam stworzyć ciasto przypominające kopiec kreta. Jedyną różnicą obu ciast jest samo ciasto gdyż tu robiłam najprostszy biszkopt kakaowy :) Mimo wszystko smakowało wyśmienicie i nie wiele różniło się od oryginału na który podam przepis może już w niedalekiej przyszłości :)


Składniki na ciasto:
  • 5 jaj
  • 3/4 szk cukru
  • 3/4 szk mąki pszennej
  • 1/4 mąki ziemniaczanej 
  • 3 łyżki kakao

    Ponadto:
  • 3 duże banany
  • 400 ml śmietany słodkiej 30%
  • śmietanfix
  • mocna czarna herbata do nasączenia
  • czekolada mleczna

    Białka ubijamy na sztywno. Pod koniec ubijania dodajemy cukier i dalej ubijamy. Dodajemy po kolei żółtka, ciągle ubijając. Mąki przesiewamy do osobnej miski wraz z kakao. Dodajemy stopniowo do ubijanej masy. Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia ( tu podaję sposób jak to w łatwy sposób zrobić ;) http://my-kitchen-my-world.blogspot.com/2013/10/biszkopt-ktory-zawsze-wychodzi.html ) i przekładamy delikatnie ciasto. Pieczemy aż do suchego patyczka przez ok 30 min w temp 180st. Po upieczeniu i ostudzeniu ciasto wyjmujemy z tortownicy i odcinamy górę zostawiając obwolutę ciasta ( tworząc taki jakby głęboki talerz ) a wydrążone ciasto kruszymy. Dół nasączamy przygotowaną czarną mocną herbatą. Układamy w nim pokrojone w ćwiartki banany ( dzięki tej obwolucie stworzonej banany nie uciekną nam poza ciasto przy krojeniu ). Śmietanę ubijamy na sztywno wraz ze śmietanfixem. Do ubitej śmietany ścieramy na tarce czekoladę mleczną i mieszamy tworząc straciatellę. Wykładamy na wcześniej wyłożone banany tworząc kopiec. Na koniec śmietanę posypujemy wydrążonym i skruszonym ciastem.
    Dajemy do lodówki.


    SMACZNEGO!


Pierogi z serem na słodko


Jedne z moich ulubionych pierogów :)

          Składniki na ciasto :
  • ok 1 kg mąki
  • 1-2 jajka
  • ok 1 szk ciepłej wody

    Składniki na farsz:
  •  500 g twarogu półtłustego
  • 2 jajka
  • 3 łyżki słodkiej śmietany 30%
  • cukier wanilinowy
  • cukier wg uznania


    Z podanych składników zagniatamy luźne ciasto. Nie może nam się ani kleić do rąk, ani być za twarde, bo inaczej nasze pierogi też takie będą. Zagniecione ciasto dajemy na 15 min pod gorącą miskę.
    Składniki farszu łączymy razem tworząc twarożek.
    Przygotowane ciasto dzielimy na części i cienko wałkujemy. Wycinamy kółka szklanką i na środek każdego dajemy trochę farszu, zawijamy i albo palcami robimy falbankę, albo widelcem ;)
    Przygotowane pierogi odkładamy pod szmatkę. Gotujemy we wrzącej osolonej wodzie przez 3min od wypłynięcia na wierzch. Pierogi układamy na desce/talerzu jeden obok drugiego. Jeśli chcemy zamrozić pierogi, oblewamy je zimną wodą po ugotowaniu, rozkładamy do wystygnięcia i dopiero dajemy do woreczka i do zamrażalki. Drugim sposobem jest ułożenie ich na desce i w takiej pozycji danie na godzinę do zamrażalki, i dopiero wtedy dzielimy do woreczka i mrozimy.
    Pierogi po odmrożeniu można podgrzać na patelni na maśle lub w mikrofali.
    Polecam podawać z masłem i cukrem

    SMACZNEGO!

Rogaliki waniliowe




Przepis mojej Córci Magdalenki :) Pochodzi z jej książeczki o kucykach My little Pony którą dostała na Gwiazdkę :) Ciasteczka godne uwagi z lekką nutą migdałową :) Szybkie i dziecinnie proste :)

Składniki:
  • 300 g mąki pszennej
  • 140 g cukru
  • 1 szczypta soli
  • 4 żółtka
  • 100 g migdałów mielonych ( ja nie miałam mielonych tylko płatki więc je poprostu potłukłam przez woreczek :) )
  •  200 g masła
  • 3 łyżki śmietany kwaśnej 18 %

    Składniki zagniatamy razem. Formujemy wałeczki ok 30 cm. i dajemy do lodówki na 30min. Po upłynięciu czasu kroimy na kawałki i formujemy księżyce. Pieczemy przez 15min w piekarniku nagrzanym do 200st. Po upieczeniu obtaczamy jeszcze ciepłe w cukrze.


    SMACZNEGO!


Krem pieczarkowy z grzankami


Eksperyment całkiem trafny ;) Całkowicie inny smak niż zwykłej zupy pieczarkowej :)

Składniki:
  • 0,5 kg pieczarek
  • 1 l bulionu warzywnego lub drobiowego ( woda + kostka rosołowa )
  • 1 marchew
  • 1 pietruszka w korzeniu
  • 1 nieduża cebula
  • 1 liść laurowy
  • 2 - 3 ziarnka ziela angielskiego
  • pół łyżeczki cukru
  • 2 - 3 łyżki masła
  • 4 ziarnka pieprzu
  • 100 ml słodkiej śmietany 30 % ( awaryjnie : mleko )
  • pół łyżeczki estragonu


    Bulion z zielem angielskim, liściem laurowym i pieprzem doprowadzamy do wrzenia. Wrzucamy pokrojone warzywa ( marchew kroję w plastry, cebulę w kostkę, natomiast pietruszkę wrzucam w całości ) cukier i łyżkę masła. Gotujemy do miękkości pod przykryciem. Pieczarki obieramy, połowę z nich kroimy w większa kostkę lub pół paski i podsmażamy na złoto na maśle. Dodajemy pieprz, mieszamy i dajemy wszystko do bulionu. Resztę obranych pieczarek, trzemy na tarce na najdrobniejszych oczkach, powstałą masę również podsmażamy na maśle z dodatkiem pieprzu, dusimy ok 7 min do wytworzenia się soku. Całość solimy i dolewamy śmietanę, pozostawiamy do wrzenia. Całość wlewamy do gotującej się zupy. Na koniec dodajemy estragon i ewentualnie doprawiamy.
    Z przestudzonej zupy wyciągamy warzywa ( ich nie użyłam do kremu ). Pieczarki przekładamy do blendera uzupełniając nieco zupą. Blendujemy. Do zblendowanych pieczarek dolewamy zupę w celu uzyskania odpowiedniej dla nas konsystencji :).
    Zupę podajemy z grzankami domowej roboty :) http://my-kitchen-my-world.blogspot.com/search?q=grzanki


    SMACZNEGO!

Naleśniki z serem



          Składniki na ciasto naleśnikowe:
  • 2 szk mąki
  • 1 szk mleka
  • 1 1/4 szk wody mineralnej
  • 1 jajko
  • szczypta soli

    Składniki na farsz:
  • 250 g sera twarogowego tłustego lub półtłustego
  • 3 łyżki słodkiej śmietany
  • cukier wanilinowy
  • cukier wg uznania

    Podane składniki na ciasto naleśnikowe łączymy ze sobą. Smażymy na patelni do naleśników bez dodatku tłuszczu. ( Jedynie przed pierwszym naleśnikiem odrobinę smarujemy olejem )
    Składniki na farsz również razem łączymy.
    Usmażone naleśniki smarujemy farszem serowym i zawijamy :)


    SMACZNEGO!


Babka ucierana


Babka wychodzi bardzo gęsta :) ale po upieczeniu jest puszysta :)

Składniki:
  • 5 dużych jaj
  • 225 g cukru ( ja polecam dać niecałe 200g gdyż dla mnie była za słodka )
  • 3 łyżeczki cukru waniliowego
  • 250 g margaryny
  • 170 g mąki ziemniacznaej
  • 150 g mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli

    Mąki z proszkiem przesiewamy. Białka oddzielamy od żółtek. Miękką margarynę ubijamy z cukrem i cukrem waniliowym. Stopniowo dodajemy po jednym żółtku nie przerywając ubijania. Kiedy żółtka połączą się z margaryną dodajemy stopniowo po łyżce mąki z proszkiem. Białka ubijamy na sztywno z solą. Dodajemy 1/3 białek do ciasta i delikatnie mieszamy. Dodajemy pozostałą część białek i mieszamy do połączenia składników. Ciasto dajemy do formy z kominem (!) i wstawiamy do nagrzanego do 175st piekarnika. Pieczemy ok 50-55 min, aż do suchego patyczka.
    Ostygniętą babkę lukrujemy lub posypujemy pudrem.


    SMACZNEGO!

Babka bezglutenowa


Ostatnio mnie na babki wzięło :) Szybkie, tanie i pyszne :) Przepis pochodzi z bloga p. Dorotki z mojewypieki.com. :)


Składniki:
  • 5 jajek
  • 1 szk cukru
  • 1¾ szklanki mąki ziemniaczanej lub kukurydzianej
  • 200 g masła
  • 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
  • aromat cytrynowy

    Całe jajka ubijamy na białą, puszystą pianę. Stopniowo po łyżce dodajemy cukier ciągle ubijając. Masa powinna więcej niż podwoić objętość co zadecyduje o braku zakalca :)
    Mąkę ziemniaczaną lub kukurydzianą przesiewamy do osobnej miski wraz z proszkiem do pieczenia i stopniowo dodajemy do masy. Wkrapiamy aromat. Masło roztapiamy i jeszcze ciepłe dodajemy do ciasta - delikatnie mieszamy aż do połączenia składników.
    Formę z kominem o pojemności 2,6 l smarujemy tłuszczem i oprószamy mąką lub zmielonymi migdałami. Ciasto wylewamy do formy, tak by nie stanowiło więcej niż 2/3 formy bo inaczej nam ucieknie ;) Pieczemy w temp 170 st przez 50-60 min, pierwsze 30 min pieczemy w temp 160st. Sprawdzamy patyczkiem. Po ostudzeniu posypujemy babkę cukrem pudrem.


    SMACZNEGO!




Walentynkowe pączki tradycyjne




Z racji karnawału i Walentynek postanowiłyśmy z Córcią zrobić pączki w kształcie serca :) Ja jeszcze osobiście takich nie widziałam ;)


Składniki : ( ok. 50 pączków )
  • 1 kg mąki ( + 0,5 kg do podsypania )
  • 1 szk cukru
  • 1 szk całych jajek ( ok.5-6 sztuk)
  • 200 g margaryny
  • 2 szk mleka
  • 100 g drożdży
  • szczypta soli
  • 2 łyżki spirytusu
  • 1/2 kg smalcu i 1/2 l oleju do smażenia
  • nutella, marmolada bądź coś do nadziania

    Polewa:
  • biała czekolada
  • odrobina barwnika w kolorze czerwonym
  • kokos
  • odrobina mleka


    Jajka ubijamy z cukrem na parze. Mąkę przesiewamy, dodajemy ubite jajka, mleko, tłuszcz roztopiony i sól. Wyrabiamy ciasto aż będzie odchodzić od ręki. Na koniec dodajemy drożdże rozpuszczone w odrobinie ciepłego, ale nie gorącego mleka. Na koniec dajemy spirytus i wyrabiamy dalej. Zostawiamy w ciepłym miejscu aż do wyrośnięcia. Następnie partiami wykładamy na stolnicę i wałkujemy na grubość ok. 0,5 cm. Wykrawamy kształty - w naszym przypadku były to serca, ale w wakacje robiłam z tego przepisu tradycyjne okrągłe pączki i do wykrawania użyłam szklanki :) . Wykrawamy dwa identyczne kształty, na środku jednego kładziemy nutellę bądź marmoladę tworząc nadzienie i nakrywamy drugim. Mocno zlepiamy brzegi. Drugim sposobem wykrawania jest zrobienie dwóch kształtów większą foremką/ szklanką. Złączenie ich razem po wcześniejszym nadzianiu i foremką mniejszą ponownie wykroić kształt. Gotowe pączki odkładamy pod przykrycie do napuchnięcia. Smażymy na rozgrzanym tłuszczu pierw górną stronę, a następnie dolną. Odkładamy na talerze wyłożone papierem, by pochlonąc nadmiar tłuszczu. Wystudzone posypujemy pudrem lub polewamy czekoladą.
    My zrobiłyśmy czerwoną polewę i posypałyśmy kokosem.

    Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, podlewając odrobiną mleka. Po rozpuszczeniu dodajemy barwnik czerwony. Polewamy pączki i posypujemy kokosem.


    SMACZNEGO!

Walentynkowe pączki kakaowe z nutellą



A teraz podaje przepis na pączki kakaowe :) Równie pyszne jak tradycyjne :)


Składniki : ( ok. 50 pączków )

    1 kg mąki ( + 0,5 kg do podsypania )
    1 szk cukru
    1 szk całych jajek ( ok.5-6 sztuk)
     3 łyżki kakao
    200 g margaryny
    2 szk mleka
    100 g drożdży
    szczypta soli
    2 łyżki spirytusu
    1/2 kg smalcu i 1/2 l oleju do smażenia
    nutella do nadziania

    Polewa:
    biała czekolada
    odrobina barwnika w kolorze czerwonym
    kokos
    odrobina mleka

Drożdże kruszymy, dodajemy 2 łyżki cukru oraz ciepłe mleko i dodajemy 2 łyżki mąki. Tak stworzony zaczyn ostawiamy pod przykryciem do podrośnięcia. Następnie dodajemy jajka ubite z cukrem na białą puszystą masę. Dosypujemy resztę mąki wraz z kakaem oraz szczyptę soli. Zagniatamy. Ciasto powinno odchodzić od ręki, dopiero wtedy dodajemy roztopioną ciepłą margarynę i gnieciemy do wchłonięcia tłuszczu, na sam koniec dodajemy spirytus. Zostawiamy w ciepłym miejscu aż do wyrośnięcia. Następnie partiami wykładamy na stolnicę i wałkujemy na grubość ok. 0,5 cm. Wykrawamy dwa identyczne kształty, na środku jednego kładziemy nutellę  tworząc nadzienie i nakrywamy drugim. Mocno zlepiamy brzegi. Drugim sposobem wykrawania jest zrobienie dwóch kształtów większą foremką/ szklanką. Złączenie ich razem po wcześniejszym nadzianiu i foremką mniejszą ponownie wykroić kształt. Gotowe pączki odkładamy pod przykrycie do napuchnięcia. Smażymy na rozgrzanym tłuszczu pierw górną stronę, a następnie dolną. Odkładamy na talerze wyłożone papierem, by pochłonąć nadmiar tłuszczu. Wystudzone posypujemy pudrem lub polewamy czekoladą.
    My zrobiłyśmy czerwoną polewę i posypałyśmy kokosem.

    Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, podlewając odrobiną mleka. Po rozpuszczeniu dodajemy barwnik czerwony. Polewamy pączki i posypujemy kokosem.


    SMACZNEGO!

Sałatka warstwowa - gyros



I pomyśleć, że kiedyś tej sałatki nienawidziłam ;) dziś jest jedną z moich ulubionych :) Obowiązkowa na święta :)


Składniki:
  • 2 - 3 filety z kurczaka
  • kapusta pekińska
  • majonez WINIARY!
  • ketchup łagodny
  • 2 cebule
  • puszka kukurydzy
  • przyprawa gyros
  • kilka ogórków konserwowych!

    Majonez Kielecki nie nadaje się gdyż ma za ostry smak :)
    Filety posypujemy z każdej strony przyprawą do gyrosa i po ok godzinie smażymy. Po ostygnięciu kroimy w małą kostkę. Olej na którym smażyliśmy wraz z przyprawami zostawiamy :)
    Kapustę kroimy drobno, ogórki kroimy w małą kostkę, cebulę obieramy, kroimy oraz parzymy na sitku.

    Schemat układania w dużym naczyniu żaroodpornym:
  •  Mięso pokrojone w kostkę wymieszane z pozostałościami oleju na którym smażyliśmy
  •  Cebula sparzona
  •  Ogórki konserowe
  •  Ketchup łagodny rozprowadzić na całej powierzchni
  •  Kukurydza
  •  Warstwa majonezu rozprowadzona
  •  Kapusta pekińska pokrojona


    SMACZNEGO!

Surówka z marchewki i jabłka

Zdrowa i pyszna :) Nie tylko do obiadu ale również na deser ;) - ostatnio mój ulubiony z racji diety :)
Zdjęcie dodam przy okazji, gdyż jakość poprzedniego nie była za korzystna.
Składniki:
  • 1 duża marchew
  • 1 małe jabłko - słodkie. Ja polecam Lobo
  • odrobina soku z cytryny
  • odrobina słodkiej śmietany

    Marchew i jabłko po obraniu trzemy na tarce o małych oczkach ( nie tych najmniejszych tylko tych średnich ). Po starciu kroimy odrobinę sokiem z cytryny i dodajemy ok 1 łyżeczki śmietany. Mieszamy :)


    SMACZNEGO!

Świąteczne ozdoby z pomarańczy




Pachnące świętami pomarańcze pojawiły się już u nas przed połową grudnia! :)

Plasterki pomarańczy :
Pomarańczę kroimy w plasterki grubości ok 3-4mm. Układamy na papierze do pieczenia i wkładamy do nagrzanego na 150st piekarnika. Suszymy ok 2-3h. Co jakiś czas obracając strony.

Pomarańcze nadziane goździkami:
Na pomarańczy robimy delikatny wzór długopisem. Suszone całe goździki wbijamy delikatnie jeden obok drugiego :)
Zapach niesamowity :)


WESOŁYCH ŚWIĄT!

Grillowany filet z kurczaka


Uwielbiam takowego fileta w okresie letnim z grilla :) Smak połączony z dymem i letnim powietrzem...
Żeby przywołać smaki lata postanowiłam zrobić go na nowym nabytku czyli patelni grillowej :) Wprawdzie nie było tego smaku dymu i letniego powietrza, ale nie był zły ;)


Składniki:
  • filet z kurczaka
  • olej do marynaty
  • przyprawa do gyrosa, przyprawa do grilla, pieprz

    Fileta płuczemy i pozbywamy się nieczystości. W całości wkładamy go do wcześniej przygotowanej marynaty czyli : ( wszystkiego na oko) oleju, pieprzu, przyprawy do gyrosa i do grilla. Kilka razy zmieniamy strony fileta w marynacie żeby ładnie złapało się z każdej strony i zostawiamy w niej na kilka godzin. Po upływie czasu dajemy w całości na grilla bądź na patelnię grillową. Delikatnie pieczemy z każdej strony, po zarumienieniu przekrawamy fileta wzdłuż i pieczemy środek.


    SMACZNEGO!

Koktajl banan - kiwi


Idealny pomysł na przejrzałe banany ;)


Składniki:
  • 2 dojrzałe mocno banany
  • 1-2 kiwi
  • 0,5 l zsiadłego mleka
  • cukier wg uznania
  • kostka czekolady


    Banany oraz kiwi obieramy ze skórki i dzielimy na mniejsze części. Wszystko razem blendujemy. Na koniec dodajemy zsiadłe mleko oraz cukier. Mieszamy. Po rozlaniu do szklanek dodajemy startą czekoladę :)


    SMACZNEGO!!!

Pierogi z kapustą, mięsem i grzybami


Ulubione mojego Męża :) W tym roku po raz pierwszy zagościły na Wigilijnym stole :)

          Składniki na ciasto :
  • ok 1 kg mąki
  • 1-2 jajka
  • ok 1 szk ciepłej wody

    Składniki na farsz:
  • 0,5 kg kapusty kiszonej
  • 0,5 kg mięsa mielonego
  • 0,5 kg pieczarek
  • 1 duża cebula
  • oregano, tymianek, majeranek, pieprz, sól, wegeta sypka
  • 1 jajko


    Przygotowujemy farsz: Kapustę jeśli jest bardzo kwaśna płuczemy i odcedzamy, następnie zalewamy ponownie wodą i gotujemy do miękkości, pieczarki obieramy i kroimy w kosteczkę, podsmażamy wraz z cebulą. Dodajemy mięso i również podsmażamy. Na koniec dodajemy odcedzoną kapustę, mieszamy i doprawiamy do smaku wg uznania. Po doprawieniu dodajemy jajko by nam się sklupiło wszystko.
    Z podanych składników zagniatamy luźne ciasto. Nie może nam się ani kleić do rąk, ani być za twarde, bo inaczej nasze pierogi też takie będą. Zagniecione ciasto dajemy na 15 min pod gorącą miskę.
    Przygotowane ciasto dzielimy na części i cienko wałkujemy. Wycinamy kółka szklanką i na środek każdego dajemy trochę farszu, zawijamy i albo palcami robimy falbankę, albo widelcem ;)
    Przygotowane pierogi odkładamy pod szmatkę. Gotujemy we wrzącej osolonej wodzie przez 3min od wypłynięcia na wierzch. Pierogi układamy na desce/talerzu jeden obok drugiego. Jeśli chcemy zamrozić pierogi, oblewamy je zimną wodą po ugotowaniu, rozkładamy do wystygnięcia i dopiero dajemy do woreczka i do zamrażalki. Drugim sposobem jest ułożenie ich na desce i w takiej pozycji danie na godzinę do zamrażalki, i dopiero wtedy dzielimy do woreczka i mrozimy.
    Pierogi po odmrożeniu można podgrzać na patelni na maśle lub w mikrofali.
    Polecam podawać z masłem i cebulką podsmażoną :)

    SMACZNEGO!

Pierogi z makiem



Moja przed Wigilijna fantazja ;) Pierwszy raz robiłam i polecam jak najbardziej :) Typowo Wigilijne pierożki na słodko jak dla mnie :)

Składniki na ciasto:
  • 2 szk mąki
  • 3/4 szk chłodnej wody
  • 1 łyżeczka soli

    Składniki na farsz:
  • 10 dag maku
  • 1 szk mleka
  • po łyżce : masła, miodu, cukru, rodzynek 
  • 4 łyżki orzechów włoskich drobno posiekanych
  • 1 żółtko

    Ciasto zarabiamy i nakrywamy szmatką na 15min.
    Mak płuczemy aż do oczyszczenia i zalewamy ciepłą wodą. Zamieszać by odsączyć nieczystości ( nie przejmujmy się jeśli przy odsączaniu poleci nam trochę maku, to tylko są nieczystości! Czysty zbity mak pozostanie na dnie w garnku! ). Do czystego już maku dodajemy mleko i gotujemy przez 30min na bardzo małym ogniu! Odcedzamy ( znów może polecieć maku trochę ). Studzimy na 3krotnie mielimy. Dodajemy roztopione masło, cukier, sparzone wcześniej rodzynki i drobno posiekane orzechy. Na koniec dodajemy żółtko.
    Ciasto cienko wałkujemy. Wykrawamy szklanką koła i na środek każdego dajemy odrobinę farszu. Składamy i robimy falbankę palcami bądź widelcem. Mi bardziej podoba się falbana robiona palcami - w tym celu bierzemy ciasto między kciuk a palec wskazujący i dociskamy do siebie co kawałek. Za to mój Mąż woli robić widelcem zagniecenia :) Jak komu wygodniej.
    Gotujemy we wrzącej i osolonej wodzie przez 3min od wypłynięcia na wierch. Pierogi idealnie nadają się do zamrożenia. Sposób mrożenia opisałam w Pierogach z mięsem, kapustą i grzybami. http://my-kitchen-my-world.blogspot.com/2014/02/pierogi-z-kapusta-miesem-i-grzybami.html
    Polecam podawać ze śmietaną i opcjonalnie z odrobiną cukru.

            SMACZNEGO!