wtorek, 26 listopada 2013

Kapuśniak



Składniki:
  • 300 g kapusty kiszonej
  • 3 liście laurowe
  • 3 ziela angielskie
  • 5 mniejszych ziemniaków
  • 1 pietruszka w korzeniu
  • 1 marchew
  • mała cebulka
  • pół pętelki kiełbasy
  • pieprz, sól


    Kapustę szatkujemy, przekładamy do garnka i zalewamy wodą, płuczemy 2 razy. Następnie nalewamy czystą wodę i gotujemy do miękkości. W drugim garnku gotujemy wywar z kostki rosołowej, ziemniaków pokrojonych w kostkę, startej marchewki i całej pietruszki. Dodajemy ziele angielskie i liście laurowe. Na patelni podsmażamy pokrojoną w kostkę kiełbasę i cebulkę. Gdy ziemniaki zmiękną w wywarze dodajemy miękką kapustę ( UWAGA! Wodę z ugotowanej kapusty radzę dodawać po trochu, w zależności czy ktoś lubi bardzo czy mniej kwaśny kapuśniak. ) Na koniec dodajemy podsmażoną kiełbasę z cebulką. Doprawiamy wg uznania.



    SMACZNEGO!

Karpatka


Jedno z trudniejszych ale jakże pysznych ciast. Wystarczy trzymać się przepisu, a ciasto wyjdzie przepyszne ;)

Składniki na ciasto parzone : ( duża forma )
  • 1 szk wody
  • 150 g margaryny
  • 1 szk mąki pszennej
  • 5 jajek
  • szczypta soli
  • szczypta proszku do pieczenia

    Składniki na masę budyniową:
  • 3 szk mleka
  • 300 g masła !
  • 3/4 szk cukru
  • 2 łyżeczki cukru wanilinowego
  • 4 kopiate łyżki mąki pszennej
  • 4 kopiate łyżki mąki ziemniaczanej
  • 2 żółtka


    Ciasto: Wodę zagotować z margaryną. Garnek ściągnąć z pieca i mieszając energicznie drewnianą łyżką ( ! ) dodać mąkę. Garnek postawić z powrotem na piecu i na małym ogniu gotować przez 2-3 minuty ciągle mieszając. Ciasto musi być jednolite i ładnie odchodzić od garnka. Ciasto zostawiamy co ostygnięcia. Do zimnego ciasta dodajemy po jednym jajku i miksujemy mikserem, potem dodajemy po szczypcie soli i proszku do pieczenia. Ciasto dzielimy na dwie części i wykładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blachę o wymiarach 35 x 25 cm. Ciasto pieczemy przez ok 25min w temp 180st. na złoty kolor. Tak samo postępujemy z drugą częścią ciasta. W trakcie pieczenia potworzą się góry i doliny ;) Zostawiamy blaty do ostygnięcia.

    Masa budyniowa: 2 szk mleka zagotować, a pozostałe mleko wymieszać dokładnie z cukrem wanilinowym, żółtkami oraz przesianymi mąkami. Do gotującego się mleka dodać cukier, następnie po rozpuszczeniu cukru wlewamy przygotowaną masę i energicznie mieszamy aby nie powstały grudki, to jest bardzo ważne.  Masa będzie bardzo gęsta. Odstawiamy do całkowitego ostygnięcia! Miękkie masło ucieramy w misce, następnie po łyżce dodajemy ugotowany, zimny budyń.
    Gotową masę rozłożyć na jednej części ciasta, Przykryć drugą, spodem do dołu - u góry mają być fale. Ciasto dajemy na min. 2 h do lodówki. Po wyjęciu posypujemy cukrem pudrem.


    SMACZNEGO!

Pleśniak



Moje ulubione ciasto z dzieciństwa <3 zawsze uwielbiałam skubać ten wierzch ;) U nas znika w mgnieniu oka. Słodki smak złamany kwaśniejszymi owocami..mmm pychotka! :)


Składniki na dużą blachę:
  • 3,5 szk mąki pszennej
  • 3/4 szk cukru
  • 5 żółtek
  • 1 kostka miękkiej margaryny
  • 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • cukier wanilinowy
  • 2 łyżki kwaśnej śmietany
  • 2,5 łyżki kakao

    Ponadto:
  • kwaśne owoce lub mus jabłkowy ( ja teraz robiłam z porzeczkami i startymi na grubych oczkach jabłkami, żeby przełamać kwas porzeczek i wyszło idealne. Wcześniej robiłam również z aronią, natomiast najczęściej gości u nas z musem jabłkowym właśnie. Jak najbardziej można również użyć dżemu porzeczkowego czy dżemu z aronii. )
  • białka + niespełna szklanka cukru


    Składniki zagniatamy szybko i sprawnie by uzyskać jednolitą konsystencję. Dzielimy je na 3 części, tworząc jedną troszkę większą - ta pozostanie biała. Dwie następne połączyć razem i dodać kakao, zagnieść ciasto w taki sposób by nie było jasnych prześwitów. Podzielić na pół. Każdą z części spłaszczyć i dać pomiędzy woreczki foliowe i tak ` spakowane `  dać na min. 40 min do zamrażalki. Po upływie czasu wyjmujemy jasną część i ścieramy na tarce o grubych oczkach do formy wyłożonej papierem do pieczenia zostawiając mały kawałeczek ( dosłownie 3 x 3 ) na koniec. ( dla mnie jasne ciasto jest wyznacznikiem w pieczeniu, jeśli jest złote po upływie czasu tzn. że jest upieczone ). Na jasne ciasto wykładamy owoce lub mus / dżem. Ścieramy na tarce o grubych oczkach jedną część ciasta ciemnego. Białka ubijamy na sztywno, dodając na koniec cukier - miksować aż do rozpuszczenia. ( ok 5 min ). Ubitą pianę z białek wykładamy na ciemne ciasto. Na wierch ścieramy drugą część ciasta ciemnego i w kilku miejscach wlepiamy ciasto jasne. Pieczemy w nagrzanym piekarniku do 180st przez ok godzinę.


    SMACZNEGO!

poniedziałek, 25 listopada 2013

Lasagne bolognese



Kiedyś nienawidziłam makaronu pod żadną postacią..dobrze, że to jest czas przeszły bo wiele straciłam ;)


Składniki:
  • opakowanie makaronu lasagne
  • 500 g mięsa mielonego
  • 2 - 4 ząbki czosnku
  • 2 cebule
  • koncentrat pomidorowy
  • ok 400 g żółtego sera
  • sól, czosnek granulowany, tymianek, bazylia, oregano, pieprz

    Sos beszamelowy:
  • 2 łyżki masła lub margaryny
  • 2 łyżki mąki
  • 1,5 szk zimnego mleka
  • sól, pieprz


    Cebulę obieramy i drobno kroimy, rumienimy na patelni, dodając posiekane ząbki czosnku. Następnie dodajemy mięso mielone i wszystko razem podsmażamy do zrumienienia mięsa. Dodajemy koncentrat pomidorowy do połączenia składników oraz doprawiamy do smaku.

    Przygotowujemy w osobnym garnuszku sos beszamelowy. Masło bądź margarynę rozpuszczamy i dodajemy mąkę, mieszamy do gładkości następnie pomału ciągle mieszając dolewamy zimne mleko. Gotujemy jeszcze ok 5 min do zgęstnienia sosu. Doprawiamy sos solą i pieprzem.

    Płaty lasagne ja zawsze obgotowuję chwilę gdyż raz zdarzyło mi się, że płat ` bez gotowania ` po upieczeniu był twardy. Ser żółty ścieramy na tarce o grubych oczkach. Naczynie żaroodporne smarujemy margaryną i warstwowo wg schematu układamy składniki.

    Schemat:
  • Makaron
  • starty żółty ser
  • mięso
  • sos beszamelowy
  • starty żółty ser
  • makaron itd...
    Na koniec ostatnią warstwę makaronu przykrywamy sosem beszamelowym i posypujemy obficie startym żółtym serem. Lasagne wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 - 200st. i zapiekamy ok 30min.
    Nadaje się również do zjedzenia na drugi dzień. Ja po kawałku na spodeczku odgrzewam w mikrofali ok 2min.

    SMACZNEGO!

De volay




Składniki:
  • 1 filet z kurczaka
  • 2 ` słupki ` sera żółtego ( ok 3 cm wys )
  • plasterek masła
  • pieprz, sól
  • bułka tarta, jajko


    Filet z kurczaka płuczemy pod bieżącą wodą i oczyszczamy. Przecinamy go w pół  by powstały dwa płaty cienkie. Każdy z nich solimy i pieprzymy. Układamy po jednym słupku sera żółtego oraz plasterek masła. Zwijamy. Panierujemy w jajku oraz w bułce i smażymy na małym ogniu, kilka razy obracając, by dobrze usmażył nam się w środku.


    SMACZNEGO!

Ziemniaczane krokiety z szynką




Składniki:
  • 5 średniej wielkości ziemniaków
  • 3 jajka
  • mąka pszenna
  • cebula
  • szynka
  • mleko
  • bułka tarta
  • majeranek, pieprz, sól


    Ziemniaki gotujemy w mundurkach. Studzimy, obieramy ze skórki i ubijamy na gładko. Dodajemy jajko, sól i mąkę ( tak na oko i potem dosypujemy by masa była gładka i nie kleiła się do rąk ). Cebulę obieramy i kroimy w kostkę ( w oryginale nie było przesmażania, ja za to polecam lekko ją zrumienić ). Szynkę kroimy w drobną kostkę i mieszamy z podsmażoną cebulą. Dodajemy białko z jednego jajka, pieprz i majeranek - mieszamy farsz. Ciasto wałkujemy na płat o grubości ok 0,5cm podsypując mąką by nam się nie przyklejało. Wycinamy kwadraty, na które kładziemy trochę farszu i zwijamy w krokiety. Krawędzie ciasta można posmarować woda do lepszego zaklejenia. Mleko łączymy z żółtkiem oraz całym jajkiem, dodajemy mąkę ( ok 2 łyżek ), solimy i ubijamy gładkie ciasto. Zanurzamy w nim sporządzone krokiety, a następnie panierujemy w bułce. Smażymy na złoty kolor z każdej strony.


    SMACZNEGO!

Leczo



Składniki:
  • 1 kg papryki czerwonej
  • 1 kg pomidorów
  • 1 pętelka kiełbasy
  • cukinia
  • 2 - 3 cebule
  • przyprawy : pieprz, sól, bulion w płynie
  • 2 łyżki margaryny + 1 łyżka mąki na zasmażkę


    Kiełbasę kroimy w kostkę i podsmażamy na margarynie do zarumienienia. Do tego dorzucamy paprykę pokrojoną w większą kostkę oraz obraną i pokrojoną również w większą kostkę cukinię. Pomidory zawsze sparzam w garnuszku wkładając je kolejno do wrzątku na chwilę, następnie ściągam skórkę ( oczywiście można tego nie robić, ja po zatruciu skórką jestem przezorna ;) ). Również pomidory kroimy w kostkę dużą. Cebulę kroimy w mniejszą kostkę i wszystko razem dodajemy do garnka. Podlewamy wodą do ok połowy wrzuconych składników. Całość na
    małym ogniu gotujemy, aż do miękkości papryki. Na koniec dodajemy przyprawy oraz zasmażkę. Ja zawsze mrożę leczo żeby było ` awaryjnym obiadem `:)


    SMACZNEGO!

Sałatka z pora i groszku


Wymyślona przez Nas rok temu, gdzie narzekaliśmy na zapasy groszku konserwowego ;)


Składniki:
  • ser żółty
  • 3 jajka gotowane
  • por 
  • 1 puszka konserwowego groszku
  • szynka
  • majonez, sól, pieprz


    Por kroimy na drobno. Szybkę kroimy w kostkę, natomiast jajka i ser ścieramy na tarce o grubych oczkach. Dodajemy groszek. Mieszamy wraz z dodanym majonezem i doprawiamy do smaku.


    SMACZNEGO!

Tort Pavlovej





Przepysznie orzeźwiający torcik, lekki, puszysty. Może odrobinę za słodki, ale nikt nie każe nam jeść nie wiadomo ile na jeden raz ;) W lato robiłam z truskawkami i kiwi, przyznam, że połączenie było idealne. Teraz z  racji pory roku zrobiłam z brzoskwiniami z puszki ;)

Składniki:
  • 6 białek
  • 100 g cukru
  • 150 g cukru pudru
  • łyżeczka octu
  • łyżeczka mąki ziemniaczanej
  • szczypta soli

    Składniki na masę :
  • 400 ml śmietany 30%
  • łyżka cukru pudru
  • owoce pokrojone w kostkę ( np. truskawki świeże - mrożone się nie nadają, kiwi, brzoskwinie )

    Do dużej miski wlewamy białka i zaczynamy ubijać na sztywno ze szczyptą soli. Po ubiciu po łyżce dodajemy cukier, następnie cukier puder. Całość miksowania to ok 20 min do rozprowadzenia cukru. Na koniec dodajemy łyżeczkę octu i mąki ziemniaczanej i jeszcze chwilkę miksujemy. Dużą formę wykładamy papierem do pieczenia ( tylko dno ) i łyżką nakładamy masę, tworząc koło ok. 26cm. Co ważne, nie przyklepujemy nic, robimy takie stożki jak widać na zdjęciu po upieczeniu. Wkładamy do już nagrzanego do 160st piekarnika, po 5min zmniejszamy temp do 150st i pieczemy przez godzinę. Studzimy przez jakiś czas przy uchylonym piekarniku. Gdy beza jest już zimna zaczynamy ubijać schłodzoną śmietanę, aż do uzyskania sztywnej konsystencji. Następnie wykładamy na bezę i posypujemy owocami. Idealna do zjedzenia od razu :)


    SMACZNEGO!


Muffinki z kawałkami czekolady


Szybkie i mega proste, a dużo zdrowsze niż kupne ;) Co ważne nie potrzebujemy do nich miksera, a najfajniejsze w nich jest to, że mogą być z różnymi dodatkami. Dziś akurat robiłam jasne z kawałkami czekolady. Jedynym mankamentem jest to, że trzeba przestrzegać proporcji ;)

Składniki suche:
  • 250 g mąki
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 175 g cukru
  • 6 - 7 kostek czekolady ( mogą być również wiórki kokosowe czy małe kostki jakichkolwiek owoców )
  • 2 łyżki kakao ( jeśli chcemy ciemne )

    Składniki mokre:
  • 250 ml mleka
  • 90 ml oleju
  • 1 jajko

    Składniki suche mieszamy razem w jednej misce, w drugiej za to mieszamy składniki mokre, które wlewamy do składników suchych i łyżką delikatnie mieszamy całość, aż do połączenia składników. Najważniejsze, by rozmieszać dokładnie mąkę, a czym więcej grudek nam pozostanie tym muffinka będzie lepsza ;) Następnie blachę do muffinek wykładamy papilotkami, które uzupełniamy do 3/4 pojemności. Pieczemy przez ok 18 - 20 min w temp 180st. Wyznacznikiem dla mnie zawsze jest wyrośnięta muffinka z rumianą skórką ;) W zależności od wielkości papilotek wychodzi nam liczba muffinek, ja robię w największych z Ikea i podany przepis wystarcza mi na 12 babeczek. Na koniec możemy je udekorować kremem, lukrem, pudrem czy polewą z czekolady - jednym słowem czego dusza zapragnie ;)


    SMACZNEGO!

Szarlotka


Mimo, że za szarlotkami nie przepadam ta wyjątkowo mi posmakowała :) Nie nadaje się wprawdzie do pogrzania ale i tak jest pyszna. Na tą drugą na ciepło dodam następnym razem ;)


Składniki na dużą blachę:
  • 3,5 szk mąki pszennej
  • 3/4 szk cukru
  • 5 żółtek ( białka zostają, co jest idealnym pretekstem do sporządzenia np. Tortu Pavlovej ;) )
  • 1 miękka margaryna ( jeśli ktoś zapomniał ją wcześniej wyciągnąć, nic straconego, dajemy na spodeczek i podgrzewamy w mikrofalówce przez ok. 20s )
  • 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • cukier wanilinowy
  • 2 łyżki kwaśnej śmietany 18%

    Ponadto:
  • mus jabłkowy lub 1.5 kg jabłek
  • galaretka cytrynowa lub pomarańczowa ( ja dałam dwie )


    Ciasto zagniatamy na gładko z podanych składników. Dzielimy je na 3 równe części i każdą z nich wykładamy na dużej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Ja z racji tego, że posiadam 3 identyczne blachy powykładałam każdą część od razu i tylko zmieniałam je w piekarniku, natomiast jeśli ktoś posiada tylko jedną, to pieczemy jedną, czekamy chwilę by przestygło i ostrożnie wyjmujemy z blachy i układamy kolejną część do pieczenia. Każdy placek pieczemy po ok 20min ( aż do rumianości ) w temp 180st. W między czasie rozrabiamy galaretkę w 1 szk wody i zostawiamy do ostygnięcia. ( Drugą wsypałam jako proszek do przesmażonych jabłek, gdyż korzystałam ze świeżych jabłek a nie z musu ). Jabłka obieramy i kroimy w ćwiartki. Przesmażamy podlane ok pół szklanką wody aż do odparowania. Po ostudzeniu dodajemy do nich proszek z jednej galaretki oraz wlewamy drugą galaretkę. Jeśli masa będzie zbyt rzadka dajemy ją do lodówki na trochę. Jeżeli korzystamy z musu jabłkowego wystarczy nam jedna galaretka rozpuszczona w wodzie.
    Placki przekładamy przygotowaną masą. Całość dajemy na kilka godzin do lodówki w celu zgęstnienia do końca masy jabłkowej. Najlepsza jest zdecydowanie na drugi dzień i wtedy już można ją wyjąć spokojnie z lodówki i posypać cukrem pudrem. Nie wiem jak Wy ale ja właśnie nienawidzę zimnych ciast ;)


    SMACZNEGO!

Duszonki


Duszonki..pieczonki..różne nazwy już słyszałam. Najlepsze są z prawdziwego kociołka i robione nad ogniskiem..od razu przypominają mi się dziecięce wakacje na wsi...Dziś często robię je na patelni, również ułożone warstwowo. Polecam również robione w piekarniku w gąsiorku. Ja uwielbiam duszonki z żurkiem, natomiast Mój Mąż uwielbia z maślanką ;) No cóż..kwestia gustu ;)


Składniki:
  • Ziemniaki ( w zależności od ilości warstw, jak również rondla / gąsiorka w którym są robione wychodzi różna ilość ziemniaków ) 
  • 2 duże marchewki
  • kawałek boczku
  • pętelka kiełbasy
  • 2 cebule
  • kilka liści białej kapusty
  • pieprz, sól, ziele angielskie


    Wszystkie składniki kroimy w plastry i warstwowo układamy w naczyniu. Na ziemniaki zawsze daję sól i pieprz. W połowie naczynia dodaję również 3 ziarnka ziela angielskiego. Dno zawsze wykładam kapustą białą, następnie daję ziemniaki, boczek, cebulę, ziemniaki, marchew, ziemniaki, kiełbasę, ziemniaki i tak do wykończenia składników oraz miejsca w naczyniu. Na wierzch również dajemy kapustę. Całość podlewamy ok pół szklanki wody. Na małym ogniu dusimy ok pół godzinki, następnie sprawdzając czy miękkie są już ziemniaczki, jeśli tak to można potrawę zdjąć z ognia. Pyszne są również następnego dnia :)


    SMACZNEGO!

Kluski śląskie



Składniki:
  • ziemniaki
  • sól
  • 1 jajko
  • mąka ziemniaczana

    Ziemniaki obieramy i gotujemy w osolonej wodzie ( idealnie nadają się ziemniaki z dnia poprzedniego ). Po ostudzeniu dobrze tłuczemy lub przeciskamy przez praskę. Po zrobieniu gładkiej masy wyrównujemy w misce i dzielimy na 4 części. W miejsce jednej z nich dajemy mąkę ziemniaczaną, z powrotem dodajemy wyłożone ziemniaki, dodajemy jajko. Mieszamy wszystko razem wyrabiając idealnie gładką masę. Formujemy kulki, robiąc w nich dziurkę i spłaszczając. Gotujemy w osolonej wodzie, po wypłynięciu gotujemy jeszcze przez 3 minutki.


    SMACZNEGO!

Bitki schabowe


Pyszne i idealnie kruchutkie...



Składniki:
  • 4 plastry schabu ( ok 1,5 cm każdy )
  • 3 ziela angielskie
  • 2 ziarnka pieprzu czarnego
  • 1 liść laurowy
  • 1 cebulka
  • ok. 2 szkl wody
  • 2,5 łyżki mąki + 0,5 szk wody do zagęszczenia
  • zioła prowansalskie

    Schab płuczemy pod bieżącą wodą i osuszamy. Pozbywamy się zbędnego tłuszczu i kroimy kwadraty lub paski. Każdy kawałek rozbijamy tłuczkiem i solimy z dwóch stron. Smażymy na patelni z rozgrzanym olejem, aż do zarumienienia. Przekładamy do garnka. Cebulę obieramy i kroimy w piórka, podsmażamy na wcześniejszej patelni i wraz z tłuszczem ze schabu przelewamy do garnka. Na patelnię wlewamy ok pół szklanki wody i zagotowujemy - przelewamy do mięsa. Całość zalewamy ok 1,5- 2 szkl wody. Dodajemy pieprz, ziele angielskie i liść laurowy. Gotujemy do miękkości mięsa ( ok godziny ). Na koniec zagęszczamy sos wodą z dobrze rozprowadzoną mąką. Doprawiamy do smaku ziołami prowansalskimi oraz solą i pieprzem.


    SMACZNEGO!

Modra kapusta



Składniki:
  • mała główka czerwonej kapusty ( lub połowa, w zależności od wielkości rodziny ;) )
  • kawałek boczku wędzonego
  • 1 mniejsza cebula
  • sól, pieprz
  • 1 łyżka octu
  • kawałeczek startego jabłka ( opcjonalnie )

    Kapustę szatkujemy i zalewamy osoloną wodą. Gotujemy do miękkości. Pod koniec gotowania dodajemy 1 łyżkę octu. Odcedzamy. Boczek kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na patelni. Dodajemy cebulkę i razem rumienimy. Całość wlewamy do kapusty. Możemy również dodać starte jabłko.  Doprawiamy do smaku.


    SMACZNEGO!

Francuskie ślimaczki



Pyszne, szybkie i sycące ;) Idealne na ` inną ` kolację.


Składniki:
  • opakowanie gotowego ciasta francuskiego
  • ketchup
  • ser żółty
  • szynka 
  • przyprawy: czosnek granulowany, bazylia


    Ciasto francuskie rozwijamy i zostawiamy na papierze. Smarujemy całość ketchupem oraz posypujemy przyprawami. Posypujemy całość startym żółtym serem ( na tarce o dużych oczkach ), układamy plasterki wędliny ( może być mortadela ) oraz ponownie posypujemy całość startym serem żółtym. Zwijamy całość tak jak oryginał, owijamy oryginalnym papierem i dajemy na 15 min do zamrażalki. Po upłynięciu owego czasu wyjmujemy i kroimy na plastry ok 1-1.5cm. ( u mnie z jednej porcji ciasta francuskiego wychodzi 16 ślimaczków ) . Układamy w odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia ( ja układam w dużej formie do pieczenia ciast i na jeden raz mi wchodzi 8 ślimaczków ). Zapiekamy ok 20 min w temp 180st.

    SMACZNEGO!

sobota, 23 listopada 2013

Babka marmurkowa







Jedna z moich ulubionych babek :) Na Święta Wielkanocne jest obowiązkiem. ;)



Składniki:
  • 4 duże jajka ( 5  małych )
  • 1 i 1/2 szk mąki pszennej
  • 1 szk cukru
  • 1 łyżeczka cukru wanilinowego
  • 1 łyżeczka aromatu rumowego
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 180 ml oleju
  • 2 łyżki kakao


    Jajka ubijamy z cukrem, cukrem wanilinowym i aromatem na puszystą białą masę. Mąkę z proszkiem przesiewamy do osobnej miski i stopniowo dodajemy do ubitej masy. Ciągle miksując dolewamy pomału olej. Formę do babki smarujemy margaryną i obsypujemy bułką tartą. Wlewamy do formy więcej niż połowę masy, a do reszty dodajemy kakao i mieszamy. Jasne ciasto polewamy ciastem ciemnym tworząc ` esy floresy `. Pieczemy ok. 40 min ( do suchego patyczka ) w temp. 180st.
    Po upieczeniu i ostygnięciu wyjmujemy babkę na talerz i polewamy polewą.


    Składniki na polewę :
    • 1 czekolada najtańsza
    • 1 łyżka margaryny
    • 2 łyżki mleka

      Podane składniki rozpuszczamy w kąpieli wodnej i polewamy ciasto.


      SMACZNEGO!

niedziela, 10 listopada 2013

Cordon bleu



Składniki na 4 porcje:
  • 2 piersi z kurczaka
  • sól, pieprz, papryka słodka, czosnek granulowany
  • 4 plastry żółtego sera
  • 4 plastry szynki np. konserwowej
  • mąka, bułka tarta, jajko
  • olej do smażenia

    Filety przekrawamy wzdłuż na pół. Rozbijamy je cienko, ale uważamy by ich nie przedziurawić. Obsypujemy z obu stron podanymi przyprawami. Na każdym płacie kładziemy 1 plaster szynki i 1 plaster sera żółtego. Składamy na pół i dajemy do lodówki na min. godzinę. Po upłynięciu czasu wyjmujemy z lodówki i panierujemy w jajku oraz bułce. Smażymy z obu stron na rumiano. Podajemy na ciepło.

    SMACZNEGO!

Kotleciki a'la devolay



Nie są to oryginalne devolaje, ale ja je uwielbiam. Polecam. :)
Składniki na ok. 12 kotlecików:
  • 2 filety z kurczaka
  • 2 jajka 
  • 4 łyżki bułki tartej + do obtoczenia
  • pieprz, sól
  • 0.5 kg pieczarek

    Filety z kurczaka mielimy w maszynce. Dodajemy jajka i 4 łyżki bułki - wyrabiamy i doprawiamy do smaku. Pieczarki obieramy i kroimy w małą kostkę. Podsmażamy na maśle i doprawiamy solą oraz pieprzem. Na rękę bierzemy odrobinę bułki tartej oraz łyżkę mięsa, rozpłaszczamy je na całej dłoni. Na środek dajemy łyżeczkę farszu pieczarkowego, składamy mięso i zalepiamy formując kotlecik. Obtaczamy w bułce. Smażymy ok 3-5min z każdej strony na rumiano.

    SMACZNEGO!

Chrupiące talarki



Inna odmiana tradycyjnych ziemniaków czy frytek do obiadu ;)


Składniki:
  • ziemniaki
  • sól
  • olej do głębokiego smażenia
  • słodka papryka

    Ziemniaki obieramy i kroimy w plasterki. Wrzucamy do miski, lekko polewamy olejem i doprawiamy słodką papryką oraz solą ( można również dodać ostrą paprykę ). Po 15 min możemy smażyć na głębokim oleju do miękkości.


    SMACZNEGO!

Pulpeciki w sosie pieczarkowym



Składniki na pulpety:
  • 250 g mięsa mielonego
  • 1/2 cebuli
  • 1 jajko
  • rozmoczony kawałek bułki
  • trochę vegety
  • pieprz, sól

    Składniki na sos: 
  • 0,5 kg pieczarek
  • 1 łyżeczka masła
  • 2 ziela angielskie
  • 2 liście laurowe
  • 1/2 szk śmietany słodkiej 30% + 2 łyżki mąki
  • pieprz, sól, bulion w płynie
  • 1/2 cebuli

    Składniki na pulpety zarabiamy razem i formujemy kulki ( wielkości orzecha włoskiego ). Smażymy je na oleju na rumiano. Pieczarki kroimy w większą kostkę lub półplasterki i podsmażamy . Przekładamy je do garnka i dodajemy ok. 2 szk wody, ziele angielskie i liście laurowe. Gotujemy ok 30 min. Dodajemy łyżkę masła, a po rozpuszczeniu zagęszczamy śmietaną rozprowadzoną z mąką. Doprawiamy do smaku. Usmażone pulpeciki przekładamy do sosu i dusimy ok 30 min.


    SMACZNEGO!

Domowa pizza
















Domowa pizza może i jest czasochłonna, ale za to jaki ma smak ;) a dodatkowym plusem jest to, że dodajemy swoje ulubione składniki, a koszta nie są ogromne ;)


Składniki na ciasto :
  • 3 szk mąki pszennej
  • 50 g świeżych drożdży
  • 2 jajka
  • szczypta przyprawy do pizzy
  • szczypta soli
  • 1/2 łyżki cukru
  • 1/2 szk letniej przegotowanej wody

    Składniki na pizze( na co tylko macie ochotę ;) ) u mnie były :
  • koncentrat pomidorowy
  • przyprawa do pizzy
  • żółty ser
  • cebula
  • pieczarki
  • papryka
  • szynka
  • kabanos
  • kukurydza


    Drożdże kruszymy i rozprowadzamy w pół szklanki letniej wody wraz z cukrem. Dodajemy resztę składników i wyrabiamy gładkie jednolite ciasto. W razie potrzeby dodajemy minimalnie wody. Zagniecione ciasto podlewamy kilkoma kroplami oleju i jeszcze raz szybko zagniatamy. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na ok godzinę. W między czasie kroimy składniki. Pieczarki w plastrach podsmażamy na maśle. Po wyrośnięciu ciasto przekładamy na blachę do pizzy tworząc jedno grubsze ciasto lub dwa cieńsze ( tu wszystko zależy od gustu ). Jeśli ktoś tak jak my ( ;) ) nie dorobił się jeszcze blachy do pizzy możną ją upiec w tradycyjnej formie do ciasta wykładając ją papierem do pieczenia lub smarując margaryną i obsypując bułką. Wyłożone ciasto smarujemy koncentratem pomidorowym i posypujemy przyprawą do pizzy. Dopiero teraz możemy wyłożyć nasze ulubione składniki. Ja lubię grube ciasto, Mąż lubi dużo dodatków więc u nas ta pizza jest dosyć bogata, ale tak jak napisałam wcześniej wszystko zależy od gustu ;) Na koniec pizze posypujemy startym żółtym serem. I odstawiamy ją na 30 min do podrośnięcia. Pieczemy ok 15min w formie do pizzy oraz ok 30 min w tradycyjnej blaszce. Pizzę spokojnie możemy przechowywać w lodówce i odgrzać na drugi dzień w piekarniku lub mikrofali.


    SMACZNEGO!


    SMACZNEGO!

Zupa pieczarkowa z ziemniakami ( wersja łatwa )

Wersja łatwiejsza o całkowicie innym smaku :)


Składniki:
  • 300 g pieczarek
  • 1 marchew
  • 1 pietruszka
  • 4 skrzydełka
  • 3 ziemniaki
  • pół szk. śmietany 30 % ( awaryjnie : mleko )


    Mięso oczyszczamy i obgotowujemy, warzywa kroimy w kostkę i dodajemy do gotującego się mięsa. Gotujemy do miękkości. Na koniec zaprawiamy zupę śmietaną.


    SMACZNEGO!

wtorek, 5 listopada 2013

Pierniczki




Zapach pieczonych pierniczków..zapach świąt..magia..Uwielbiam! Świetna zabawa nie tylko dla dzieci ale również i dorosłych. Dzieci są świetnymi pomocnikami w kuchni, mimo, że jest wtedy więcej sprzątania, a robota idzie wolniej. Ja z moją Mamą też siedziałam w kuchni od małego i pomagałam w pieczeniu różnych smakołyków i pieczenie zostało mi do dziś :) W tamtym roku narobiłam z Córcią prawie 200 pierniczków. Ja wałkowałam, Ona wycinała..ja upiekłam z Ona z Tatusiem ozdabiali. Radości co niemiara ;) Zachęcam każdego Rodzica ( i nie tylko Rodzica, bo pierniczki są dla KAŻDEGO! :) a że faceci to duże dzieci Drogie Kobiety to bierzcie się do roboty ;) ) do zorganizowania wieczoru pieczenia :) Pierniczki idealnie przez długi czas przechowują się się w zamkniętych puszkach, więc spokojnie można je zrobić np. na początku grudnia.



Składniki :  ( wychodzi ok 100 szt w zależności od wielkości foremek )
  • 550 g mąki tortowej
  • 300 g miodu sztucznego ( dzięki temu będą miękkie odrazu, za to miód prawdziwy powoduje, że pierniczki muszą trochę poleżeć żeby nadawały się do zjedzenia)
  • 100 g cukru pudru
  • 120 g masła ( nie margaryny )
  • 1 jajko
  • 2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 40 g przyprawy do piernika
  • opcjonalnie : ok 2 łyżeczki kakao ( ja raz dodaje, raz nie )


    Masło podgrzać ( będzie lepiej się wałkowało ciasto ). Zagniatamy z resztą składników. Ciasto musi być jednolite w przekroju. Wałkujemy po kawałku na grubość ok 2 - 3 mm. ( czym grubsze tym miękksze, ale nie przesadzajmy ;) ). Wykrawamy pierniczki foremkami starając się wykroić jak najwięcej z jednego kawałka rozwałkowanego ciasta. Wykrojone pierniczki układamy w odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Polecam podczas pieczenia jednych układać pierniczki już na drugiej blaszce by potem tylko zmieniać w piekarniku. Jeżeli chcemy pierniczki z otworkiem ( np. do powieszenia na choince ) to otworek robimy przed pieczeniem! Robimy go słomką lub wykałaczką w odległości kilku milimetrów od końca pierniczka, by nam się nie przerwał.
    Jeżeli chcemy pierniczki z dodatkami - smarujemy je przed pieczeniem roztrzepanym jajkiem i naklejamy np. orzechy. Pierniczki pieczemy przez 7 - 8 min w temp 170st. Zdejmujemy je z papieru dopiero po ostygnięciu ( chociaż częściowym ), ale póki są ciepłe NIE UKŁADAMY ich jeden na drugim, tylko obok siebie. Pierniczki po wyjęciu z piekarnika są miękkie, z chwilą stygnięcia robią się chwilowo twarde, ale po pół godzinie miękną z powrotem i nadają się do natychmiastowego jedzenia. Lukrowanie czy dekorowanie robimy dopiero po upieczeniu pierniczków i ich ostygnięciu. U nas najbardziej sprawdziły się pierniczki polane czekoladą i obsypane posypką cukierkową ;) Mimo wszystko pierniczki oblane czekoladą polecam przechowywać krócej, co oznacza, że lepiej jest np co tydzień oblewać czekoladę jakąś część pierniczków, gdyż te oblane czekoladą potem robią się bardzo bardzo miękkie i mi osobiście nie smakują, ale wiadomo, że wszystko zależy od upodobań. Zimne pierniki przekładamy do metalowych puszek i zamykamy - w taki sposób przechowywałam je nawet miesiąc i były pyszne i idealnie miękkie, ale nie ciapowate :)

    Przydatna porada:  Jeśli komuś przypadkiem wyszły za twarde pierniczki i nie chcą zmięknąć po 2 dniach w metalowym pojemniku, polecam dodać pokrojone kawałeczki jabłka ( 4 kawałeczki po 2 x 2 cm ) po jednym dniu pierniczki powinny być już mięciutkie :)


             Lukier:
    • woda 
    • cukier puder
    • ew barwnik

      Do wody dodajemy cukier puder aż do gęstości i mieszamy.


      Polewa czekoladowa:
    • czekolada
    • kakao
    • masło
    • odrobina wody

      Wszystko razem rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Polewa musi być gęsta.


      SMACZNEGO! I UDANEJ ZABAWY!

Smażona cukinia



Cukinia..smaki lata. U mnie jeszcze dwie z własnej hodowli stąd korzystam póki mogę. W zależności od czasu i ochoty raz przygotowuje ją jak kotlety ( jak wyżej ) lub jako placuszki, ale na nie przepis dodam następnym razem ;)


Składniki:
  • cukinia
  • jajko
  • sól
  • bułka tarta
  • olej do smażenia


    Cukinię kroimy w plastry o grubości ok 1 cm. Obieramy ze skórki i solimy z dwóch stron. Po ok 20 min cukinia nasłonieje i nadaje się do smażenia. Smażymy na rumiano z dwóch stron na rozgrzanym oleju.


    SMACZNEGO!

Zupa pieczarkowa z makaronem ( wersja trudniejsza - moja ulubiona )



Przepisu na dobrą zupę pieczarkową szukałam długo, ale wreszcie znalazłam. Mi smakuje bardzo, choć jest troszkę roboty przy niej, mimo wszystko gorąco polecam. Dodam również przepis, na zupę pieczarkową w wersji prostszej i szybszej, jeśli ktoś chciałby się skusić :)




Składniki:
  • 0,5 kg pieczarek
  • 1 l bulionu warzywnego lub drobiowego ( woda + kostka rosołowa )
  • 1 marchew
  • 1 pietruszka w korzeniu
  • 1 nieduża cebula
  • 1 liść laurowy
  • 2 - 3 ziarnka ziela angielskiego
  • pół łyżeczki cukru
  • 2 - 3 łyżki masła
  • 4 ziarnka pieprzu
  • 100 ml słodkiej śmietany 30 % ( awaryjnie : mleko )
  • pół łyżeczki estragonu


    Bulion z zielem angielskim, liściem laurowym i pieprzem doprowadzamy do wrzenia. Wrzucamy pokrojone warzywa ( marchew kroję w plastry, cebulę w kostkę, natomiast pietruszkę wrzucam w całości ) cukier i łyżkę masła. Gotujemy do miękkości pod przykryciem. Pieczarki obieramy, połowę z nich kroimy w większa kostkę lub pół paski i podsmażamy na złoto na maśle. Dodajemy pieprz, mieszamy i dajemy wszystko do bulionu. Resztę obranych pieczarek, trzemy na tarce na najdrobniejszych oczkach, powstałą masę również podsmażamy na maśle z dodatkiem pieprzu, dusimy ok 7 min do wytworzenia się soku. Całość solimy i dolewamy śmietanę, pozostawiamy do wrzenia. Całość wlewamy do gotującej się zupy. Na koniec dodajemy estragon i ewentualnie doprawiamy.
    Tą wersję pieczarkowej polecam podawać z ugotowanym osobno makaronem :)



    SMACZNEGO!

Tort `Rainbow` czyli tęczowy tort kucykowy





Tort na 4te urodzinki Córci. Kolory zaskoczyły wszystkich. Mimo barwników tort nie smakował sztucznie.


Składniki na biszkopt :
  • ( 3 x ) 5 jajek
  • ( 3 x ) 3/4 szk cukru
  • ( 3 x ) 3/4 szk mąki pszennej
  • ( 3 x ) 1/4 mąki ziemniaczanej
  • barwniki

    Z podanego przepisu wychodzą dwa blaty, stąd składniki musimy pomnożyć razy trzy, ale UWAGA! Biszkopty pieczemy po dwa ( czyli wykorzystujemy jeden przepis na jeden raz ) gdyż ciasto biszkoptowe nie może za długo stać, by ucieknie z niego powietrze co spowoduje opadnięcie.


    Mąki przesiewamy do miseczki. Białka oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy na sztywno, pod koniec dosypujemy stopniowo cukier cały czas ubijając. Stopniowo dodajemy po jednym żółtku, oczywiście cały czas ubijamy. Stopniowo dodajemy mąki. Delikatnie mieszamy tylko do połączenia składników, tak by puszystość pozostała. Ciasto rozdzielamy na pół, po równo. Do jednej części dodajemy barwnik np. żółty, do drugiej dodajemy barwnik czerwony i żółty, tworząc w ten sposób kolor pomarańczowy. Delikatnie mieszamy łyżką w sposób od zewnątrz do środka aż do uzyskania jednolitego koloru.
    Dwie tortownice o wymiarach 23 cm wykładamy papierem do pieczenia.
    Tortownicę wykładamy w taki oto sposób: Rozdzielamy dno od boków. Odcinamy kawałek papieru do pieczenia o średnicy większej niż nasza tortownica ( tak by zostały marginesy ok 2cm z każdej strony ). Prostokątny kawałek papieru przykładamy do dna i nakładamy boki, zapinając je przez co, na dnie zostaje nam ładnie naciągnięty papier. Resztę zbędnego papieru poza tortownica odcinamy.
    Boki tortownicy pozostają suche, gdyż margaryna spowodowała by opadanie biszkoptu. Z tego samego powodu ważne jest by tortownica była wyłożona papierem do pieczenia a nie wysmarowana tłuszczem.
    Masę delikatnie wlewamy lub przekładamy łyżką. Pieczemy ok 30 min w temp 180st. Ważne jest by podczas pieczenia nie otwierać piekarnika za wcześnie by biszkopt nie opadł. Po upływie czasu sprawdzamy biszkopt patyczkiem czy jest upieczony. Jeśli nie to pozostawiamy go jeszcze na chwilę do upieczenia. Po wyjęciu z piekarnika biszkopt musi dostać wstrząsu, w tym celu rozkładamy na podłodze ręcznik i z wysokości 50 cm. rzucamy nim na ręcznik ( oczywiście spodem blachy w dół, żeby ktoś nie rzucił nim odwrotnie żeby odrazu wypadł :P ). Zostawiamy biszkopt do ostygnięcia, dopiero potem odcinamy lekko boki nożem i rozpinamy tortownice w celu wyjęcia.
    W identyczny sposób pieczemy pozostałe 4 kolory - blaty ciasta.

    BARWNIKI: Jeśli chodzi o barwniki ja używałam barwników w żelu z firmy WILTON, które gorąco polecam. Są bardzo wydajne, fajnie się łączą i nie zmieniają smaku ciasta, czego bałam się najbardziej. Ja do przygotowania tortu zamówiłam 3 podstawowe barwniki - mianowicie żółty, czerwony i niebieski. Resztę kolorów poprostu mieszałam ( zielony = niebieski + żółty, pomarańczowy = żółty + czerwony, fioletowy = niebieski + czerwony ). Żeby otrzymać upragniony kolor polecam dawać po trochu jednego barwnika, po trochu drugiego, delikatnie mieszać i ewentualnie dodawać barwnika. Kolor ciasta surowego odzwierciedla kolor ciasta upieczonego.


    Składniki na krem podstawowy:
  • 1 litr mleka
  • 4 żółtka
  • 4 łyżki  mąki ziemniacznaej
  • 4 łyżki mąki pszennej
  • 2 kostki masła


    Z podanej ilości mleka odlewamy szklankę i wlewamy do miski. Resztę mleka gotujemy wraz z cukrem. Do miski z mlekiem dodajemy żółtka ( białka zostawiamy do czegoś innego np. torta pavlovej ;) ) oraz mąki ( przesiane! ). Wszystko razem na gładko mieszamy mikserem. Do gotującego się mleka wlewamy przygotowany budyń i bardzo szybko, energicznie mieszamy. Musimy uważać by nie powstały nam grudy, bo krem nie będzie za dobry. Budyń będzie bardzo sztywny. Studzimy.
    Miękkie masło miksujemy i po łyżce dodajemy budyń do masła. Ucieramy na gładką masę. W razie gdyby dla kogoś masa była za mało słodka można dodać cukru pudru i zmiskować.

    Składniki na krem kokosowy:
  • 1/2 l mleka
  • 1/2 szk cukru
  • 200 g masła
  • 250 g kokosu
  • 1 cukier waniliowy

    Mleko zagotować z cukrem. Dodać kokos i gotować ok 20 min do zgęstnienia. Do gorącej masy dodać masło i mieszać na rozgrzanym ogniu do rozpuszczenia. Na koniec można dodać alkohol.


    Składniki na masę śmietankową do obłożenia: 
  • 2 śmietany kremówki 36 %
  • 2 - 3 śmietanfixy
  • cukier puder wg uznania
  • barwnik czerwony

    Śmietanę ubijamy przez dłuższa chwilę na najwyższych obrotach. Dodajemy śmietanfixy i miksujemy na sztywno, na koniec dodajemy cukier puder wg uznania. Ja górę tortu oraz boki wysmarowałam śmietaną bez barwnika. Na koniec dodałam odrobinkę barwnika czerwonego by utworzyć kolor różowy do zrobienia ` kwiatuszków ` szprycą.


    Ponadto:
  • cukierki - posypka
  • maliny
  • opłatek z kucykami
  • ozdoby czekoladowe



    SCHEMAT TORTU:
  • biszkopt fioletowy
  • masa podstawowa + maliny + masa podstawowa
  • biszkopt niebieski
  • masa podstawowa
  • biszkopt zielony
  • masa kokosowa
  • biszkopt żółty
  • masa podstawowa
  • biszkopt pomarańczowy
  • masa podstawowa
  • biszkopt czerwony
  • masa śmietankowa na górę i boki. Cukierkami ozdabiamy posmarowane śmietaną boki tortu. U góry kładziemy opłatek i ozdabiamy kwiatkami smietankowymi robionymi szprycą w kolorze białym i różowym.



    SMACZNEGO!


Pomysł na szybki obiad czyli zapiekany kurczak z ziemniakami

Każdy z nas ma kiedyś taki dzień w którym albo nie ma czasu stać nad garami, albo nie ma kompletnie chęci by zaglądać do kuchni. Gdy mamy gotować tylko dla siebie, w takich chwilach nie bardzo się przejmujemy tym czy będzie dziś co zjeść czy nie, ale jeśli na głowie mamy gotowanie dla Rodziny musimy załączyć pomysł awaryjny i ugotować coś prostego, a jednocześnie dobrego :). U mnie zazwyczaj w takich chwilach pojawiają się co najdziwniejsze dwa dania, używając tylko jednego mięsa. Zupka sama się gotuje, a kurczaczek po szybkim przygotowaniu sam się upiecze, co w efekcie daje nam może pół godzinki jednostajnej pracy w kuchni.
U mnie wczoraj właśnie pojawił się taki dzień. Potrawa się zrobiła, ale zanim zdążyłam zorientować się by zrobić zdjęcie, to już połowy nie było, więc zdjęcie będzie następnym razem ;)

Składniki:
  • 2 ćwiartki z kurczaka
  • ziemniaki ( ile kto zje )
  • marchew
  • pietruszka 
  • kostka rosołowa drobiowa ( u mnie ostatnio Winiary z dodatkiem ziela angielskiego i liścia laurowego )
  • zielona pietruszka
  • przyprawy : pieprz, sól, papryka słodka, przyprawa do kurczaka
  • oliwa z oliwek



    Mięso myjemy, oczyszczamy i dajemy do garnka. Zalewamy wodą. Obgotowujemy mięso przez ok 30 min, aż zrobią nam się tłuste oczka na wodzie. Mięso wyjmujemy i przekładamy do naczynia żaroodpornego. Obok mięsa w naczyniu żaroodpornym dokładamy ziemniaki obrane i pokrojone w kostkę. Całość ( mięso i ziemniaki ) posypujemy solą, papryką oraz przyprawą do kurczaka. Delikatnie skrapiamy wszystko oliwą z oliwek. Kurczaka zapiekamy przez 70 min w temp 190st. ( pieczemy do miękkości ziemniaków ).
    Teraz mamy czas na zajęcie się naszym wywarem. Dodajemy kostkę rosołową oraz jarzynkę. Gotujemy rosół, który potem można przerobić na pomidorową, jak kto woli :) Po miękkości warzyw oceniamy czy już zupka gotowa. Jeśli są miękkie doprawiamy do smaku.



    SMACZNEGO!

niedziela, 3 listopada 2013

Cannelloni z mięsem mielonym





Składniki:
  • 750 g mięsa mielonego
  • 1 duża cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • koncentrat pomidorowy
  • opakowanie makaronu Cannelloni
  • masło lub margaryna do wysmarowania naczynia żaroodpornego
  • 300 - 400 g sera żółtego
  • przyprawy : sól, pieprz, oregano, tymianek, bazylia, czosnek granulowany

    Składniki na Sos beszamelowy :
  • 2 łyżki margaryny lub masła
  • 2 łyżki mąki
  • ok szklanki zimnego mleka
  • pieprz, sól


    Cebulę wraz z czosnkiem obieramy i siekamy. Podsmażamy na oliwie. Dodajemy mięso mielone. Wszystko razem podsmażamy ok 15 - 20 min. Doprawiamy do smaku ( ja lubię ostry i wyraźny smak ) oraz dodajemy koncentrat pomidorowy ( ja dałam ok 3 łyżek czubatych ).
    W między czasie przez 2 min obgotowuje rurki cannelloni tak na wszelki wypadek, gdyż kiedyś miałam sytuację, że w jednym miejscu makaron lasagne ( niby gotowy ) pozostał twardy, od tamtej pory dokładam sobie pracy obgotowując i lasagne i rurki cannelloni.Przygotowujemy sos beszamelowy : W garnuszku na małym ogniu roztapiamy margarynę lub masło. Dodajemy mąkę i mieszamy, całość powoli zalewamy zimnym mlekiem i szybko oraz dokładnie mieszamy do pozbycia się grudek. Doprawiamy do smaku.
    Naczynie żaroodporne smarujemy margaryną lub masłem. Obgotowane i wystudzone rurki cannelloni nadziewamy małą łyżeczką w myśl zasady ` ile rura przyjmie ;) `. Układamy je w naczyniu żaroodpornym blisko siebie. U mnie wychodzą dwie warstwy jedna na drugiej. Ułożone rurki polewam sosem beszamelowym oraz rozrobionymi z wodą 3 łyżkami koncentratu pomidorowego. Całość dokładnie posypujemy startym na dużych oczkach serem żółtym. Zapiekamy przez ok 30 min w piekarniku nagrzanym do 180st. Mi oczywiście najbardziej smakuje na drugi dzień ;)


    SMACZNEGO!

Chrupiące filety ( skrzydełka ) a'la KFC



Ja robię na filetach, natomiast jak najbardziej można użyć skrzydełek :) Uwielbiam z ziemniakami i kalafiorem :)

Składniki:
  • 2 filety z kurczaka
  • olej do głębokiego smażenia
  • przyprawy: szczypta chili, papryka ostra, papryka słodka, pieprz, sól
  • mąka
  • jajko + mleko
  • bułka tarta


    Filety / skrzydełka myjemy i oczyszczamy. Filety kroimy w większą kostkę. Skrzydełka w całości dajemy do miski. Zalewamy odrobiną oleju i dosypujemy przyprawy. Mieszamy i dajemy do lodówki na 2h. Po upłynięciu czasu szykujemy trzy talerzyki : na jednym szykujemy mąkę, na drugim jajko roztrzepane z 3 łyżkami mleka, a na trzecim bułkę tartą. W takiej oto kolejności maczamy skrzydełka lub filety. Obtoczone w bułce tartej wrzucamy na rozgrzany głęboki olej i smażymy na rumiano.



    SMACZNEGO!