Urodzinowy torcik dla mojego Mężusia. Tym razem postanowiłam ` pobawić ` się masą cukrową, z którą mi chyba najwięcej czasu zeszło. Tort piekłam od razu w kształcie serca. Wprawdzie miałam nieco inne plany na wykonanie tortu, lecz Córcia wybrała tort w kształcie serca i sama stworzyła motylka ;)
Składniki na 1 biszkopt:
- 5 jajek
- 3/4 szk cukru
- 3/4 szk mąki pszennej
- 1/4 szk mąki ziemniaczanej
- barwnik w kolorze czerwonym ( ja polecam barwniki w żelu z firmy WILTON. Można zamówić je przez allegro, są wydajne i fajnie się rozprowadzają. Nie zmieniają smaku biszkoptu co również jest ważne )
Biszkoptów pieczemy dwa ( więc podane składniki kupujemy podwójnie ) ale przygotowujemy je osobno! Gdyż masa biszkoptowa nie może za długo stać. Stąd drugi biszkopt przygotowujemy dopiero po upieczeniu pierwszego.
Mąki przesiewamy do miseczki. Białka oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy stopniowo cukier i dalej ubijamy. Następnie dorzucamy po jednym żółtku - miksujemy. Na koniec dosypujemy podczas miksowania przesiane mąki. Delikatnie mieszamy tylko do połączenia składników. Dodajemy po troszku czerwonego barwnika, sprawdzając czy kolor już jest odpowiedni czy jeszcze ( ja dodałam ok. pół łyżeczki ). Formę w kształcie serca wykładamy papierem do pieczenia ( wykładamy tylko dno - ja docinałam papier w owym kształcie i kładłam na spodzie ). Wykładamy delikatnie biszkopt i pieczemy ok 30 min w temp 180st. Sprawdzamy patyczniem czy jest upieczony. Wyciągamy i studzimy biszkopt w formie. W tym czasie przygotowujemy w identyczny sposób drugi biszkopt. Po ostudzeniu pierwszego delikatnie wyjmujemy biszkopt. Formę myjemy i układamy na dnie kolejny papier w kształcie serca. Wykładamy drugi biszkopt i pieczemy.
Ostudzone biszkopty przekrawamy na 3 części tworząc 6 blatów. 4 blaty odkładamy na bok, natomiast z dwóch blatów wycinamy 8 serduszek. W tym celu na kartce papieru rysujemy serce i przykładamy do blatu sprawdzając czy zmieszczą nam się 4 serca by wyciąć. Jeśli tak to trzymając kartkę przyłożoną do biszkoptu ostrym nożem wycinamy owe serca. Odkładamy na bok.
Składniki na krem : - 3/4 litra mleka
- 3/4 szk cukru
- 3 żółtka
- 3 łyżki mąki pszennej
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1,5 kostki masła prawdziwego miękkiego
- 2 łyżki kakao
- 4 łyżki kokosu
- alkohol
Z podanej ilości mleka odlewamy szklankę i wlewamy do miski. Resztę mleka gotujemy wraz z cukrem. Do miski z mlekiem dodajemy żółtka ( białka zostawiamy do czegoś innego np. torta pavlovej ;) ) oraz mąki ( przesiane! ). Wszystko razem na gładko mieszamy mikserem. Do gotującego się mleka wlewamy przygotowany budyń i bardzo szybko, energicznie mieszamy. Musimy uważać by nie powstały nam grudy, bo krem nie będzie za dobry. Budyń będzie bardzo sztywny. Studzimy.
Miękkie masło miksujemy i po łyżce dodajemy budyń do masła. Ucieramy na gładką masę. W razie gdyby dla kogoś masa była za mało słodka można dodać cukru pudru i zmiskować. Dodajemy kakao oraz alkohol do smaku. Masę dzielimy na 1/3 do 2/3.
Do 1/3 masy dodajemy 4 łyżki kokosu tworząc masę kokosowo - czekoladową.
Ponadto: - herbata czarna + alkohol do nasączenia ( herbatę parzymy, lekko słodzimy i po ostudzeniu dodajemy alkohol )
- dżem porzeczkowy
Składniki na masę cukrową: ( ową masę przygotowujemy na sam koniec, dopiero po wykonaniu całego tortu ) - 800 g cukru pudru
- 100 g glukozy
- 4 łyżeczki żelatyny
- 70 ml wrzącej wody
- czerwony barwnik
- awaryjnie : margaryna
Do przygotowania masy cukrowej trzeba mieć baaaardzo dużo cierpliwości. Mi samo wyrobienie masy oraz ozdobienie nią całego tortu zajęło prawie 3h! Masa jest bardzo słodka, nie każdemu zasmakuje, więc głównie jest ozdobą tylko. Trzeba ją mocno i dokładnie wyrobić, uważając by nie przesadzić z dodatkiem cukru. Musimy również pamiętać, że masa pozostawiona na powietrzu zaczyna twardnieć, stąd pracując z jedną częścią masy, drugą chowamy do woreczka. Masy cukrowej nie możemy dać na bitą śmietanę ponieważ śmietana rozpuszcza masę. Przed położeniem masy tort musimy wysmarować cienką warstwą kremu na bazie masła, oraz schłodzić tort w lodówce by krem nie był rzadki.
Do wrzącej wody wsypujemy żelatynę i mieszamy do rozpuszczenia. Po rozpuszczeniu dodajemy glukozę i również mieszamy do rozpuszczenia. Połowę cukru pudru wysypujemy na stolnicę i dodajemy do niego zawiesinę. Początkowo delikatnie mieszamy palcami, potem zaczynamy zagniatać, podsypując cukier puder, aż do uzyskania jednolitej plastycznej masy, która nie będzie nam się kleić do dłoni. Jeśli przypadkiem dodamy za dużo cukru pudru i masa zacznie nam się rozpadać na małe kawałki to dodajemy cienki plasterek margaryny i zagniatamy ponownie. odrywamy ok 1/4 masy i zostawiamy ją białą w woreczku. Do reszty masy dodajemy barwnik i zagniatamy ponownie tworząc jednolity czerwony kolor. Po wyrobieniu odrywamy część i wałkujemy placek o grubości ok. 0,5 cm. Rozwałkowana masa zawsze musi być większa od naszej powierzchni do obłożenia. Lepiej odciąć kawałek niż żeby zabrakło. Najlepiej wałkuje się na stolnicy polanej olejem, który nadaje ładny błyszczący kolor masie oraz zapobiega przywieraniu masy do stolnicy. Rozwałkowaną masę przenosimy na przedramionach uważając by nam się nie potargała. Delikatnie kładziemy na środku tortu i dociskamy lekko dłonią. W razie potrzeby można posmarować krem lekko pędzelkiem silikonowym namoczonym w wodzie, lepiej wtedy przylega masa do kremu. Zbędne części masy cukrowej odcinamy ostrym nożem, przydadzą się do robienia ozdób :) Motylka oraz kartki z cyferkami ` przyklejałam ` na rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladę.
SCHEMAT TORTU: - Biszkopt + nasączenie herbatą z alkoholem
- krem czekoladowy
- biszkopt + nasączenie herbatą z alkoholem
- dżem porzeczkowy
- biszkopt + nasączenie herbatą z alkoholem
- krem czekoladowo - kokosowy
- biszkopt + nasączenie herbatą z alkoholem
- obłożenie całego tortu kremem czekoladowym
W identyczny sposób przygotowujemy małe serduszka. Następnie 3 serca dajemy do lodówki. Po ok 2h można dekorować tort masą cukrową. Pierw obłożyć duże serce masą, potem małe i wszystko złożyć w jedną całość
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad ;)