Kiedyś nienawidziłam makaronu pod żadną postacią..dobrze, że to jest czas przeszły bo wiele straciłam ;)
Składniki:
- opakowanie makaronu lasagne
- 500 g mięsa mielonego
- 2 - 4 ząbki czosnku
- 2 cebule
- koncentrat pomidorowy
- ok 400 g żółtego sera
- sól, czosnek granulowany, tymianek, bazylia, oregano, pieprz
Sos beszamelowy: - 2 łyżki masła lub margaryny
- 2 łyżki mąki
- 1,5 szk zimnego mleka
- sól, pieprz
Cebulę obieramy i drobno kroimy, rumienimy na patelni, dodając posiekane ząbki czosnku. Następnie dodajemy mięso mielone i wszystko razem podsmażamy do zrumienienia mięsa. Dodajemy koncentrat pomidorowy do połączenia składników oraz doprawiamy do smaku.
Przygotowujemy w osobnym garnuszku sos beszamelowy. Masło bądź margarynę rozpuszczamy i dodajemy mąkę, mieszamy do gładkości następnie pomału ciągle mieszając dolewamy zimne mleko. Gotujemy jeszcze ok 5 min do zgęstnienia sosu. Doprawiamy sos solą i pieprzem.
Płaty lasagne ja zawsze obgotowuję chwilę gdyż raz zdarzyło mi się, że płat ` bez gotowania ` po upieczeniu był twardy. Ser żółty ścieramy na tarce o grubych oczkach. Naczynie żaroodporne smarujemy margaryną i warstwowo wg schematu układamy składniki.
Schemat: - Makaron
- starty żółty ser
- mięso
- sos beszamelowy
- starty żółty ser
- makaron itd...
Na koniec ostatnią warstwę makaronu przykrywamy sosem beszamelowym i posypujemy obficie startym żółtym serem. Lasagne wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 - 200st. i zapiekamy ok 30min.
Nadaje się również do zjedzenia na drugi dzień. Ja po kawałku na spodeczku odgrzewam w mikrofali ok 2min.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad ;)