Jednak nuda mi szkodzi ;) Z racji, że Córci się zachciewa ostatnio lodów postanowiłam zrobić swoje..takie własne..takie domowe...Wyszły PRZEPYSZNE! Mocno czekoladowe, przez co mniej słodkie niż waniliowe :) choć nie umiem określić które mi bardziej smakują ;)
Składniki:
- 300 ml mleka
- 300 ml śmietanki 36 %
- 200 g cukru
- 6 żółtek
- szczypta soli
- kakao ( na oko dodawałam )
- kilka kostek gorzkiej czekolady
Mleko wraz ze śmietanką doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy szczyptę soli gdy widzimy, że zaczyna się gotować. W misce trzepaczką do jajek rozkłucamy żółtka ( ja nie mam trzepaczki więc miksowałam wszystko mikserem na najwolniejszych obrotach :) ) i dodajemy cukier. Musimy zaprawić żółtka żeby nam się lody nie owarzyły - w tym celu do żółtek dodajemy odrobinę gorącego mleka ze śmietaną i ciągle mieszamy ( ubijamy ) i ową czynność powtarzamy 3 razy. Tak zabarwione żółtka wlewamy do reszty mleka i mieszamy energicznie aż do rozpuszczenia się cukru. Dodajemy kakao - sprawdzając co chwila smak, dobrze go rozpuszczamy. Lody mamy prawie gotowe :) Całą masę studzimy w zimnej wodzie i przelewamy przez sitko do miski w której będziemy je mrozić. Czekoladę kroimy w małe kosteczki i dodajemy do masy - mieszamy. Zimną masę lodową wstawiamy do zamrażalki. Co ok pół godziny - godziny mieszamy lody żeby równomiernie się zmroziły.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad ;)