Inspiracja zaczerpnięta od p. Dorotki z Moje Wypieki. :) Trochę pozmieniałam składniki ale wyszło przepysznie !
Składniki na spód:
- 220 g markiz czekoladowych ( ja dałam HITy )
- 60 g masła roztopionego
Składniki na masę serową : - 400 g twarogu sernikowego zmielonego
- 200 g śmietany kremówki 36 % ( dałam 30 % )
- 50 g cukru pudru
- 20 g żelatyny ( ja dałam 30 g przy śmietanie 30 % )
- 1/4 wrzącej wody ( dałam nie pełną połowę szklanki )
Ponadto : - 2 galaretki wiśniowe rozpuszczone w 0,5 l wody
- 300 g wiśni ( u mnie wiśnie zastąpiłam porzeczkami i agrestem )
Ciastka kruszymy w dłoniach i dajemy do miski. Wlewamy rozpuszczone masło i wszystko razem blendujemy. Konsystencja będzie przypominać mokry piasek. Tortownicę o wymiarach 23 cm wykładamy papierem do pieczenia. Przekładamy masę ciasteczkową i dociskamy łyżką w ramach wyrównania. Wstawiamy na 30 - 40 min do lodówki.
Żelatynę rozprowadzamy w gorącej wodzie, aż do rozpuszczenia ( Jeśli mamy rzadki ser oraz śmietanę 30 % dajemy więcej żelatyny tak jak w moim przypadku, by lepiej się zsiadła masa serowa ). Studzimy. W misce mieszamy ser wraz z cukrem pudrem. Sprawdzamy by był słodki. DO żelatyny dodajemy jedną łyżkę masy serowej i mieszamy do rozprowadzenia grudek, dodajemy drugą łyżkę i powtarzamy czynność. Tak zaprawioną żelatynę wlewamy do masy serowej i mieszamy. W drugiej misce na sztywno ubijamy śmietankę i dodajemy do masy serowej - mieszamy. Przygotowaną masę wykładamy na schłodzony spód. Dajemy do lodówki na kilka godzin.
Galaretki rozpuszczamy w połowie wody czyli 0.5 l. Zostawiamy do ostygnięcia. Owoce płuczemy pod bieżącą wodą.
Z lodówki wyjmujemy stężałe ciasto i układamy część owoców, zalewamy częścią galaretki ( wlewamy galaretkę łyżką powoli ! ) Wstawiamy do lodówki. Czynność powtarzamy aż do wykończenia składników. Stopniowe wlewanie galaretki zapobiega przemieszczaniu się owoców.
Wstawiamy ciasto z powrotem do lodówki na całą noc.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad ;)